Ambasadorzy rozmawiają o rosyjskiej agresji na Ukrainę
Podczas panelu dyskusyjnego w ambasadzie szefowie placówek Polski, Gruzji, Mołdowy i Ukrainy w Szwecji podzielili się swoimi spostrzeżeniami na temat przyczyn oraz szerszych implikacji działań Rosji we wschodniej Ukrainie.
Debata odbyła się 3 marca br. i została zorganizowana wspólnie przez Szwedzką Radę Atlantycką oraz Ambasadę RP pełniącą obecnie rolę Punktu Kontaktowego NATO. Swoje opinie nt. konfliktu przedstawili Ambasador RP Wiesław Tarka, Ambasador Mołdowy Emil Druc, Ambasador Gruzji Konstantine Kavtaradze oraz Chargé d’affairs Ukrainy Ihor Tseluiko. Dyskusję moderował przewodniczący Szwedzkiej Rady Atlantyckiej Göran Lennmarker, były przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Riksdagu. Spotkanie zostało poprowadzone wg zasad Chatham House.
Paneliści podkreślili, że obecne, negatywne trendy w polityce zagranicznej Rosji mają charakter długofalowy i można je było zaobserwować już przed laty, lecz ostrzeżenia zostały zignorowane przez większość przywódców świata zachodniego.
Moskwa wciąż operuje zimnowojennymi koncepcjami strategicznych „buforów” oraz stref wpływów, uznając, że kraje obszaru postsowieckiego posiadają tylko ograniczoną niezależność.
Jak zwrócił uwagę jeden z panelistów, Rosja walcząc o zachowanie rozpadającej się strefy wpływów próbuje cofnąć bieg historii. W swojej desperacji zapuściła się w „bardzo mroczne miejsca”, o czym świadczy krwawy konflikt na Ukrainie, ale i niedawne morderstwo B. Niemcowa, który ostatnio jednoznacznie i głośno wypowiadał się na temat działań Rosji na Ukrainie.
Źródło: materiały pochodzą ze strony sztokholm.msz.gov.pl
Fot: freeimages.com